Czy kiedykolwiek powiedziałeś swojemu małżonkowi 'żadnych zwierząt domowych', tylko po to, by znaleźć się w otoczeniu futrzanych przyjaciół? Alec Baldwin zna to uczucie! Aktor niedawno podzielił się zabawną anegdotą o swojej żonie Hilarii, która zrobiła dokładnie odwrotnie niż to, o co ją prosił. Po ataku astmy w dzieciństwie związanym z sierścią kota, Alec ogłosił surową politykę 'żadnych kotów'. Ale Hilaria, z błyskiem w oku, adoptowała nie jednego, ale *cztery* koty! Teraz Alec mówi, że gdziekolwiek się uda, wita go koci chór. Wygląda na to, że to bitwa, którą Alec z radością przegrał!
Alec Baldwin otoczony! Kocia rebelia żony Hilarii
Przeczytaj więcej wiadomości na ten temat:
Czy znalazłeś błąd lub niedokładność?
Rozważymy Twoje uwagi tak szybko, jak to możliwe.