Antarktyczny lód morski gwałtownie się kurczy. Według raportu NSIDC, jego zasięg osiągnął minimalny poziom 1,98 miliona kilometrów kwadratowych, co plasuje go na drugim najniższym miejscu w historii pomiarów satelitarnych, ex aequo z latami 2022 i 2024. Przyczyną jest globalne ocieplenie.
Ta utrata lodu ma poważny wpływ na ekosystem Antarktydy. W 2023 roku kolonie pingwinów cesarskich doświadczyły masowych niepowodzeń lęgowych, co zagraża ich populacji.
Zmniejszenie pokrywy lodowej zakłóca również globalne wzorce klimatyczne, potencjalnie prowadząc do występowania bardziej intensywnych burz i ekstremalnych zjawisk pogodowych, które mogą dotknąć także Polskę. Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) ogłosiła „Czerwony Alarm” w sprawie zmian klimatycznych.
Raport WMO ostrzega, że obecne wysiłki są niewystarczające, co zbliża świat do przekroczenia celu ograniczenia ocieplenia do 1,5 stopnia Celsjusza, ustalonego w Porozumieniu Paryskim. Konsekwencje tego mogą być katastrofalne dla przyszłych pokoleń Polaków.
Podkreśla to pilną potrzebę globalnych działań na rzecz łagodzenia zmian klimatycznych i zapobiegania dalszej destabilizacji. Przyspieszenie nierównowagi energetycznej Ziemi jest również poważnym powodem do niepokoju. Musimy pamiętać o odpowiedzialności za przyszłość naszej planety i podjąć działania na rzecz zrównoważonego rozwoju, aby chronić nasze dziedzictwo naturalne dla przyszłych pokoleń.